Siedlce, październik 2015, budowa trajki
Poniżej zamieściłem zdjęcia obrazujące
szczegóły techniczne, pod każdym dużym zdjęcie zamieściłem krótki opis.
Trajkę wykonałem w garażu mając do dyspozycji imadło, spawarkę, prymitywną
tokarkę do metalu, wiertarkę stołową WS15, i elektronarzędzia do cięcia ,
szlifowania i polerowania. Kosz miałem od innego napędu więc go nie robiłem
tylko dopasowałem do swoich potrzeb. Gięcie ramy górnej trzeba zrobić na
giętarce bo wspawanie kolanek w tak newralgicznym miejscu mogło by osłabić
konstrukcję. W ramie silnika przeciągnięta jest linka stalowa spięta pod spodem.
Materiały jakie zastosowałem przy budowie trajki: Rama podwozia i półosie
rura ze stali kwasoodpornej o średnicy zewnętrznej 42 mm, grubość ścianki
2 mm, rura ramy silnika ze stali kwasoodpornej o średnicy zewnętrznej 22mm,
ścianka 2mm, rama górna, rura ze stali kwasoodpornej o średnicy
zewnętrznej 25 mm, grubość ścianki 2mm. Ramka stawiacza skrzydła i , podnóżki
przy przednim kole, wzmocnienia ramy podwozia to rura ze stali
kwasoodpornej o średnicy zewnętrznej 16 mm, grubość ścianki 1,5mm. Widelec
przedniego koła od roweru bmx, koła aluminiowe wielokomorowe 20" od roweru bmx.
Koła od roweru typu składak nie nadają się, są zbyt słabe. Rura sterowa
wytoczona na wymiar ze stali węglowej. Zalecał bym zastosować stery "kryte" tak
jak w rowerach górskich ponieważ są mocniejsze od tych jakie ja zastosowałem.
Piasty kół tylnych i łączniki ramy wykonałem ze stali węglowej. Pierścienie na
ramie górnej wytoczone z aluminium i skręcone śrubami m6. Mocowanie ramki
stawiacza skrzydła wykonane podobnie jak pozostałe pierścienie z tym, że otwór
wytoczony jest mimośrodowo aby od strony ramki stawiacza była grubsza ścianka.
Piasty kół tylnych typu Torpedo bez mechanizmu który był w środku. Na miejsce
łożysk kulkowych dotoczyłem pierścienie z teflonu które pełnią rolę pierścieni
oporowych. Oś piasty dotoczona na wewnętrzny wymiar piasty pracuje jako łożysko
ślizgowe. Ze względu na dużą wewnętrzną powierzchnię styku a co za tym idzie
małe naciski na jednostkę powierzchni po dwóch latach eksploatacji nie
zauważyłem zwiększonych luzów w tylnych kołach. Wykonana w ten sposób piasta
nawet przy bardzo twardym lądowaniu nie zegnie się a jednocześnie jest bardzo
trwała mimo nie stosowania łożysk kulkowych. Wadą tego rozwiązania jest to, że
nie można kupić mocnego koła BMX z taką piastą. Ja kupiłem oddzielnie obręcze,
piasty i szprychy a w warsztacie rowerowym mi te koła złożyli.
Sprawy bezpieczeństwa.
W razie kraksy przy starcie czy lądowaniu
konstrukcja powinna przejąć część energii uderzenia i odkształcić się. Gdyby
przydarzyła się wywrotka do góry kołami głowę pilota ochroni kosz i ramka
stawiacza skrzydła, w przypadku uderzenia przodem, najsłabszym elementem jest
przedni widelec który powinien się pogiąć.
Jeszcze trochę zdjęć i opis można zobaczyć
tutaj
Wszelkie pytania i uwagi proszę pisać na: marekmałpasiedleckiepl w miarę wolnego czasu odpowiem.
UWAGA! W trakcie eksploatacji w czasie kraksy odłamał się przedni widelec wraz z kołem co jest sytuacją, ze względu bezpieczeństwa niedopuszczalną. Ewentualnym następnym tego typu wypadkom zapobiegłem przez wzmocnienie tej części przy pomocy śruby M10 która przechodzi przez całą długość rury sterowej widelca i zablokowana jest nakretką od spodu. Teraz nawet gdyby pękł widelec w najsłabszym miejscu, czyli na dolnym łożysku to nie odpadnie. Warto też założyć plastykowy błotnik rowerowy na przednie koło bo bez tego po wjechaniu w krowi placek jest masakra. Można wykorzystać oryginalne mocowanie rowerowe ale należy je zmodyfikować tak aby błotnik nie zsunął się w czasie lotu .
001.jpg | 002.jpg | 003.jpg | 004.jpg | 005.jpg | 006.jpg |
007.jpg | 008.jpg | 009.jpg | 010.jpg | 011.jpg | 012.jpg |
013.jpg | 014.jpg | 015.jpg | 016.jpg | 017.jpg | 018.jpg |